Zdjęcia do filmu powstawały w Algierii, Hiszpanii (Andaluzja), Francji i Maroku.
To trzeci raz kiedy Roman Duris i Tony Gatlif pracują razem. Ich wcześniejsze spotkania miały miejsce na planie filmów: ''Gadjo Dilo'' oraz ''Je suis né d'une cigogne''.
Aktorów bardzo poruszyła scena transu. Była tak szczegółna, że trudno było ją po prostu zagrać, trzeba było ją przeżyć. Scena została nakręcona za pierwszym i zarazem jedynym podejściem.
Poprzez film "Exils" Tony Gatlif pragnął pokazać swoje własne rany. Jest to bardzo osobisty film, ponieważ podobną drogę jak główni bohaterzy przebył sam reżyser. Z Francji do Algierii, krainy swojego dzieciństwa..